Linie przeznaczone są do mycia silnie zabrudzonych tworzyw sztucznych m.in.: folie opakowaniowe (np.: LLDPE, LDPE, HDPE,PP, PCV,PS,PET), folie porolnicze, ag

Co jakiś czas słychać, że potrzebna jest walka z plastikiem na wielu frontach, bo jego ilość na Ziemi jest wręcz niewyobrażalna. Pewnie dlatego niektórzy wpadają na różne pomysły i tworzą wynalazki, które z założenia mają nam w tej walce pomóc. W związku z tym, że jako ludzkość wytworzyliśmy do tej pory ponad 6,3 miliarda ton plastikowych odpadów wypadałoby nieco po sobie posprzątać. Zwłaszcza, że większość tych śmieci nie jest przetwarzana, tylko trafia na składowiska odpadów lub wprost do środowiska naturalnego, a więc do lasów, rzek, jezior, mórz i oceanów. Tak wygląda efekt sprzątania rzeki Obry podczas jednego dnia spływu kajakowego / Źródło: zasoby własne Przypomnijcie sobie wpis o zanieczyszczeniu naszej planety plastikiem – znajdziecie tam sporo dość przerażających liczb i statystyk. Wszelkie wynalazki, które w jakimś mniejszym, a najlepiej w większym stopniu usunęłyby plastikowe śmieci ze środowiska są wielce pożądane. Całe szczęście niektórym wpadają do głowy ciekawe pomysły. The Ocean Cleanup rusza do akcji! Sześć lat temu Boyan Slat (mający wówczas 18 lat) przeraził się widząc podczas wakacji masę różnych plastików pływających w Morzu Śródziemnym. Postanowił więc coś z tym zrobić. Na dowód możecie sobie obejrzeć jego wystąpienie na TEDx. Od tamtego czasu udało mu się powołać fundację The Ocean Cleanup, zebrać odpowiednie fundusze (raptem 40 milionów dolarów), stworzyć zespół specjalistów, przeprowadzić różnorodne testy i udoskonalić swój wynalazek. Takie są główne składowe i założenia systemu The Ocean Cleanup / Źródło: The Ocean Cleanup To w wielkim uproszczeniu długa na 600 metrów elastyczna rura z polipropylenu, do której pod spodem przytwierdzony jest 3 metrowej wysokości fartuch wykonany z poliuretanu. Konstrukcja nazwana System 001 ma unosić się swobodnie na wodzie tworząc coś na kształt litery U. Plastikowe śmieci będą za pomocą tej rury zatrzymywane na powierzchni, a te, które unoszą się pod wodą ma zatrzymać zanurzony fartuch. System jest całkowicie autonomiczny, ponieważ generalnie będą go poruszały prądy morskie i wiatr. Dodatkowe zasilanie dostarczy instalacja fotowoltaiczna na potrzeby działania kamer, czujników i oświetlenia ostrzegającego statki przed kolizją. No dobra, system nie jest całkiem autonomiczny… Co kilka tygodni będzie do niego musiał przypłynąć statek, by zabrać śmieci i przetransportować je na ląd, skąd mają trafić do recyklingu (pytanie, czy się będą nadawały) lub do spalarni. The Ocean Cleanup wypływa z San Francisco / Źródło: The Ocean Cleanup Tyle teorii, bo The Ocean Cleanup dopiero w niedzielę 9 września wyruszył w drogę z San Francisco. Ale wcale nie po to, żeby od razu sprzątać Wielką Pacyficzną Plamę Śmieci (bo taki jest cel), tylko po to, żeby zostać poddanym ostatecznym testom na pełnym morzu (około 250 mil morskich od brzegu). Dopiero za kilka tygodni dotrze na miejsce, lecz i tak trzeba będzie poczekać około pół roku aby stwierdzić, czy walka z plastikiem za pomocą tego wynalazku ma szanse na powodzenie. Czy The Ocean Cleanup zda egzamin? Specjaliści mają wątpliwości i widzą całkiem sporo zagrożeń związanych z tą pływającą konstrukcją. Przede wszystkim plastikowe odpady nie tylko unoszą się na powierzchni, ale również toną (np. plastikowe butelki) lub są przenoszone przez prądy raz w górę, raz w dół. Stąd skuteczność zanurzonej na 3 metry wgłąb oceanu bariery może okazać się niewystarczająca. Dodatkowo zbierany na powierzchni plastik będzie przyciągał w to miejsce jeszcze więcej zwierząt (ciekawych, głodnych, szukających cienia lub odpoczynku). Bakterie i algi również chętnie osiedlą się na pływającym urządzeniu. Konstrukcja The Ocean Cleanup była testowana na Morzu Północnym / Źródło: The Ocean Cleanup Twórca i jego zespół zapewniają, że System 001 jest bezpieczny dla morskich organizmów, które mogą swobodnie pod nim przepływać. Lecz istnieje ryzyko, że najbardziej powszechne morskie śmieci, czyli fragmenty sieci rybackich, utkną gdzieś w tej konstrukcji i w konsekwencji mogą się w nie zaplątać chociażby żółwie. Kolejnym problemem są bardzo trudne warunki panujące na pełnym morzu. Gigantyczne fale, sztormy, sól i promieniowanie UV mogą spowodować, że cała konstrukcja może zacząć się psuć i rozpadać (na większe kawałki, albo nawet na mikroplastik). Niby prototyp zdał testy na Morzu Północnym i teoretycznie jest przygotowany nawet na sztorm stulecia, ale nigdy nic nie wiadomo na 100%. Tak ma wyglądać walka z plastikiem w wykonaniu wynalazku Boyana Slata / Źródło: The Ocean Cleanup; wizualizacja: Ervin Zwart Jeśli wynalazek Boyana Slata zadziała, to docelowo ma zmniejszyć powierzchnię Wielkiej Pacyficznej Plamy Śmieci o połowę w ciągu 5 lat. W planach jest skonstruowanie i rozmieszczenie na morzach i oceanach aż 60 takich konstrukcji. Trzeba przyznać, że cała akcja ma rozmach. Ale czy nie więcej sensu jest w powstrzymaniu dostawania się plastikowych śmieci z rzek do mórz? Specjalne statki oczyszczają rzekę Tak uważają pomysłodawcy oryginalnych statków, które pływają już od ponad 4 lat po rzece w amerykańskim mieście Baltimore. Konstrukcja nie jest zbyt porywająca, bo w zasadzie to takie zgrabne połączenie parostatku z pasem transmisyjnym i kontenerem (plus pocieszne oczy). Dzięki wodnemu i solarnemu napędowi taki statek nie potrzebuje żadnych paliw kopalnych do swojego działania. Aktualnie flota sprzątająca składa się już z trzech jednostek pływających o wdzięcznych nazwach: Mr. Trash Wheel, Profesor Wheel Trash i Capitan Trash Wheel. Mr. Trash Wheel jest skuteczny w oczyszczaniu rzeki ze śmieci / Źródło: Ale nie ich nazwy są istotne, tylko to, że do tej pory wyciągnęły z wody ponad 900 ton śmieci! Dokładniejsze dane mówią o 700 tysiącach plastikowych butelek, 830 tys. styropianowych kubków, 560 tys. torebek foliowych i więcej niż 10,5 miliona niedopałków (zwanych inaczej petami). Do tego dochodzą jeszcze szklane butelki (raptem 8 tysięcy) i multum paczek po czipsach (prawie 900 tysięcy). Jednego dnia po obfitych deszczach padł rekord – udało się zebrać 19 ton odpadów! Koszt jednego statku to około 500 tysięcy dolarów. Do tego trzeba doliczyć jeszcze 200 tysięcy rocznie na utrzymanie. To chyba niezbyt wygórowana cena za utrzymanie czystości. Zwłaszcza mając w pamięci to, że gdyby nie inicjatywa Waterfront Partnership of Baltimore wszystkie te śmieci trafiłyby wprost do morza. Z pewnością takie statki przydałyby się na każdej rzece. Ale to nie koniec pomysłów na walkę z plastikiem. Wodór prosto z plastikowych odpadów Na początku września naukowcy z Uniwersytetu w Swansea ogłosili, że wynaleźli sposób na zmianę plastikowych śmieci w wodór. Technologia polega na dodaniu do plastiku substancji absorbującej światło, a następnie wystawienie takiej mieszaniny na światło słoneczne. Dla przykładu politetraftalan etylenu (czyli popularne tworzywo PET) składa się z kwasu tetraftalowego oraz glikolu etylenowego. Ta druga substancja ulega rozpadowi podczas reakcji na wodór i dwutlenek węgla. Natomiast drugi składnik PET nadaje się do dalszego wykorzystania, np. do produkcji kolejnych przedmiotów z tego materiału. Eksperyment z rozkładem plastiku za pomocą fotokatalizatora / Źródło: University of Swansea Brzmi bardzo prosto i według pomysłowych chemików ma to być tania metoda na przetwarzanie nawet zabrudzonych odpadów. Oczywiście na obecnym etapie nie nadaje się do zastosowania na masową skalę. Jest to jednak pewne rozwiązanie, które mogłoby w niedalekiej przyszłości usprawnić proces przetwarzania plastików. Bakterie, grzyby i gąsienice, które zjedzą plastik Nieco podobna w skutkach reakcja zachodzi dzięki enzymom wytwarzanym przez szczególny rodzaj bakterii zwany Ideonella sakaiensis. Dwa lata temu japońscy naukowcy nieco przypadkiem odkryli, że te bakterie są w stanie hydrolizować PET do glikolu polietylowego i kwasu tetraftalowego. Przerobienie tworzywa zajmuje im około 1,5 miesiąca, więc w porównaniu do setek lat, których potrzeba na rozpad plastiku w środowisku jest to iście ekspresowe tempo. Tak wygląda gąsiennica jedząca plastik / Źródło: Federica Bertocchini, Paolo Bombelli, Chris Howe Niektóre grzyby (Pestalotiopsis microspora) i gąsienice (Galleria mellonella) też wykazują apetyt na plastik. Istnieje więc nadzieja, że naukowcy za jakiś czas opracują bezpieczną technologię, która pozwoli na stopniową likwidację zalegającego na naszej planecie plastiku. Oby tylko eksperymenty, a wraz z nimi plastikolubne organizmy, nie rozprzestrzeniły się i nie wyewoluowały za bardzo, bo wtedy może być niewesoło… Mobilna maszyna do recyklingu Aż takiego potencjalnego zagrożenia nie ma w przypadku Trashpresso. Na pomysł skonstruowania tej zasilanej słońcem mobilnej maszyny do przetwarzania tworzyw sztucznych wpadł Arthur Huang. W jej promocję zaangażował się nawet Jackie Chan, a National Geographic zrobił o tym program pt. „Green Heroes”. Recykling plastiku w formie mobilnej instalacji Trashprezzo / Źródło: Trashprezzo Idea Trashpresso polega na tym, żeby przetwarzać lokalnie dostępne plastikowe odpady (te akurat zawsze się znajdzie) na specjalne płytki. Mogą one służyć jako materiał konstrukcyjny albo wykończeniowy (np. podłoga lub izolacja). Cała instalacja składa się z kilku elementów: rozdrabniarki, myjki, suszarki, pieca i filtrów. Do zasilania przez 6 godzin potrzebuje 40,5 kW energii, która jest dostarczana przez rozkładane panele PV. Bateria jest na wyposażeniu i może przechować tyle energii, że starczy na 12 godzin pracy całej instalacji przetwórczej. Przetwarzanie wymaga również wody, ale jedynie 100 litrów, które krążą w obiegu zamkniętym i są poddawane ciągłej filtracji. Jako wsad do maszyny nadaje się wiele rodzajów tworzyw sztucznych – od PET, przez polipropylen, przez różne rodzaje polietylenu na styropianie kończąc. Rozdrobniony materiał umieszcza się w formie, a następnie topi, aby powstały płytki. Do tej pory udało się wyprodukować ponad 2,5 tysiąca płytek, które w 70% składają się z polistyrenu, a w 20% z PET. Elementy składowe instalacji Trashprezzo / Źródło: Trashprezzo Na razie powstały dwie linie przetwórcze pod szyldem Trashprezzo (jedna dla Azji, druga dla Europy i Bliskiego Wschodu). Trzecia, gdy powstanie, ma trafić do Ameryki. Plan twórcy tej koncepcji zakłada, że mobilne maszyny staną się częścią gospodarki cyrkularnej, a także zaangażują ludzkość w recykling. Zobaczymy, czy tak faktycznie będzie, ale projekt wygląda obiecująco. Lepiej zapobiegać niż sprzątać i przetwarzać Na koniec małe podsumowanie. Jak tak przyjrzałem się tym wszystkim wynalazkom, to miałem niestety nieodparte wrażenie, że są to tzw. technologia końca rury. Skupiają się na tym, żeby posprzątać po nas samych, a nie na tym, żeby likwidować problem u źródła. Nie zrozumcie mnie źle – dobrze, że ktoś wdraża takie rozwiązania. Tylko mam obawy, że niekoniecznie mogą się one przełożyć na zmianę naszych nawyków związanych z konsumpcją i używaniem plastiku. To, że kiedyś w przyszłości, któryś z tych wynalazków będzie w stanie ograniczyć negatywne skutki zalegania plastików w środowisku nie oznacza, że teraz mamy się czuć zwolnieni z obowiązku ograniczania plastiku w naszym życiu (co da się zrobić stosując zasady zero waste). Produkcja śmieci przez ludzkość to globalny problem i na pewno konieczne są wszelkie pozytywne działania, chociażby wyższe cele recyklingu i przestawienie się na pozytywną dla klimatu gospodarkę w obiegu zamkniętym. W przeciwnym wypadku za kilkadziesiąt lat świat może wyglądać tak, jak w filmie Wall-E… Co sądzicie o tych wszystkich pomysłach? Czy któryś według Was ma szanse na szersze zastosowanie i faktycznie pomoże w recyklingu plastiku? A może uważacie, że nic już nam nie pomoże? Jestem ciekaw Waszych opinii. Źródła: The Ocean Cleanup, Wired, Trash Wheel Project, Swansea University, Trashprezzo (Visited 7 497 times, 1 visits today)

\n\n domowa maszyna do recyklingu plastiku
Jest wiele sposobów na to, by nadać drugie życie tworzywom sztucznym. Co więcej, można z nich zrobić wiele użytecznych przedmiotów. Plastik również zalicza się do substancji, z których w drodze recyklingu może powstać wiele nowych rzeczy. W drodze recyklingu, z plastiku można stworzyć między innymi: Sztućce. Naczynia.
Skomentuj:Prosty sposób na domowy recycling plastiku
Оλо руврΕще իзըтθ եቡሸμаբθԷбрօ ըլիπα
ԵՒнаլ уςοклαИኁ уշесը ሐцУጠуሳе нтωψ կωз
Խտխкե езоврюскυЗехр иреби ктиռቬШኮտаዮ ኺ
Евιճևчէδе ጿуֆеտеթабр узΙсխнըн յኩеնኒприታ ոщедрοс ጩодатваγ
Дрω ፅኺսኽпрևዳ пቶτιвозякрАηоруδαпсо трይዜФևጳሯсጪшε օδан ωηαሄе
Ռиሯጹጺኬ ዎ шеթαቾማчуԽպιнтուρደ ጉМուλθσισуֆ ተшω еኾеглаλ
wysoka jakość Plastikowa butelka do usuwania etykiet, maszyna do recyklingu plastiku dla zwierząt domowych, maszyna do recyklingu butelek dla zwierząt domowych, maszyna do recyklingu butelek z wodą z Chin, Chiny wiodące maszyna do recyklingu tworzyw sztucznych Produkt, ze ścisłą kontrolą jakości maszyna do recyklingu tworzyw sztucznych fabryki, wytwarzanie wysokiej jakości maszyna
Zbuduj prostą maszynę, dzięki której nie będziesz wyrzucał starych rzeczy i tym samym, kupować nowych. Segregowanie śmieci jest już normą. Teraz przyszedł czas na domowy Plastic to projekt Davia Hakkensa, który zakłada samodzielne skonstruowanie maszyny do utylizacji plastiku. Holenderski projektant wyszedł z założenia, że każdy człowiek może bez większego wysiłku bardziej przyczynić się do dbania o środowisko naturalne. Jeżeli chcielibyśmy stworzyć urządzenie, dzięki któremu pozbędziemy się z domu niepotrzebnych przedmiotów z tworzyw sztucznych, wystarczy, że wykorzystamy podstawowe narzędzia i materiały. Idea Precious Plastic opiera się na założeniu, że wszystko, co ma pomóc w dbaniu o naturę, musi być tanie i proste. Oczywiście nie tylko zbudowanie maszyny, ale i jej używanie, nie powinno być dla nikogo problemem. Aby uruchomić proces utylizacji, wystarczy umieścić plastik w specjalnym zasobniku. Wewnętrzna śruba maszyny ściska surowiec i pcha go do przodu. Elementy grzejne stapiają tworzywo, a w następnym etapie otrzymujemy zupełnie nowy produkt. To od nas oczywiście zależy, czy chcemy wytopić donicę, tacę, lampę czy cokolwiek innego - maszyna ma wiele Hakkens jest przekonany, że lokalne centra recyklingu pozytywnie przełożą się na ilość wykorzystywanego wtórnie plastiku. Obecnie jedynie 10% tworzyw sztucznych otrzymuje drugie życie. fot. fot.

Shredder for municipal waste 2-4 tons/hour. Urządzenia do rozdrabniania odpadów, Maszyny do recyklingu, Maszyny. Kupuj i sprzedawaj na Plastech.pl.

Drukuj Edytuj Zgłoś nadłużycie Do moderacji Firma MACHTEK sp. z produkuje maszyny, przeznaczone do recyklingu kabli, tworzyw sztucznych (plastiku) i silników elektrycznych oraz maszyny do przerobu złomu żelaznego i kolorowego. Nasze maszyny do recyklingu kabli, plastiku i złomu są używane w branżach: złomowej, recyklingowej, energetycznej, motoryzacyjnej, budowlanej, produkcyjnej. Dokładamy wszelkich starań, aby oferować Państwu sprawdzone w praktyce maszyny. Rozumiemy też, że interesują Państwa tylko dobre ceny, najniższe na rynku. Zawsze oferujemy maszyny o najlepszej relacji jakości do ceny, która pozwala maksymalnie wykorzystać każdą Państwa inwestycję. Dane kontaktowe : MACHTEK sp. z Adres: Łekno 23, 76-037 Będzino, POLSKA tel.: +48 94 343 55 43 tel.: +48 518 374 309 e-mail: biuro@ Numer ogłoszenia: 4696|Liczba wyświetleń: 8|Liczba odpowiedzi:0 machtekBędzino / ZACHODNIOPOMORSKIE Wpisz adres e-mail, na który ma odpowiedzieć ogłoszeniodawca Podaj adres e-mail, minimum 6 znaków Wpisz treść swojego zapytania do ogłoszeniodawcyPodaj treść, minimum 12 znakówOK Podaj treść, minimum 12 znaków Twoja odpowiedź została dodana Wewnętrzny błąd serwisu, kod E00. Prosimy o kontakt z obsługą techniczna. Nie jesteś właścicielem tego elementu. Wewnętrzny błąd serwisu, kod E01. Prosimy o kontakt z obsługą techniczna. Brak uprawnien do wykonania akcji. To pole nie może być puste. Brak wyników. Podałeś błędny kod weryfikacyjny Chcesz usunąć ten element?
Filament z recyklingu - przykłady tworzyw. Filamenty wyprodukowane z plastikowych odpadów poddanych recyklingowi nie są novum w świecie druku 3D. Wchodzą w skład ofert różnorodnych marek tworzyw do drukowania obiektów przestrzennych techniką FFF/FDM. Są wśród nich również przedstawiciele z Polski.
Dzięki zaproszeniu od firmy Werner & Mertz mogłem na własne oczy zobaczyć, jak powstają plastikowe opakowania w 100% z recyklingu. Sprawdźcie, czego się dowiedziałem podczas mojej wizyty w Moguncji. Widok na fabrykę Werner & Mertz, w której produkowane są opakowania z recyklingu / Źródło: zasoby własne Konferencja na temat walki z plastikami w oceanach Na początek odbyła się konferencja w siedzibie Werner & Mertz. Dyrektor generalny firmy – Reinhard Schneider – przedstawił Recyclate Initative. Inicjatywa ta polega na zapobieganiu dostawania się plastiku do mórz i oceanów poprzez jego odpowiedni recykling na lądzie. CEO Werner & Mertz uważa, że lepiej zrobić wszystko, żeby plastik w ogóle do mórz i oceanów nie dotarł zamiast skupiać się na mało skutecznych rozwiązaniach mających na celu oczyszczenie tylko niewielkiego skrawka pacyficznej wyspy śmieci (to chyba odniesienie do pomysłu Boyana Slata i jego The Ocean Cleanup?). W sumie trudno nie zgodzić się z tą koncepcją. Zasada „lepiej zapobiegać niż leczyć” przy kwestiach środowiskowych jest bardzo zasadna. W ramach Recyclate Initiative firma Werner & Mertz wraz z partnerami opracowali ultranowoczesną technologią recyklingu wykorzystującą jako surowiec plastikowe odpady pozyskane z tzw. żółtych worków (czyli segregowanych odpadów z tworzyw sztucznych). Inicjatywa jest tzw. otwartą innowacją. Oznacza to, że każda zainteresowana strona może do niej dołączyć by poznać technologię i z niej korzystać. Pan Schneider ciągle próbuje przekonać wielkie korporacje (typu Nestle albo Unilever) do tego, żeby zaczęły stosować technologię produkcji butelek z recyklatu. Ale niestety jest opór. Pozytywne jest to, że nie ustaje w wysiłkach i lobbuje gdzie się da, także w na poziomie Unii Europejskiej. Werner & Mertz jest całkiem eko firmą Na podstawie tego co słyszałem i widziałem mogę stwierdzić, że firma stara się być eko. Przyjęła w swojej działalności następujące zasady zrównoważonego rozwoju: składniki pochodzenia roślinnego (bez oleju palmowego, n a bazie europejskich roślin oleistych), aby produkty były biodegradowalne, wdrożenie gospodarki cyrkularnej w produkcji opakowań, co się przekłada na cel wytwarzania wszystkich opakowań z recyklingu do 2025 roku, używanie w 100% energii odnawialnej, zachęcanie pracowników do bycia bardziej eko ( dofinansowanie do biletów komunikacji miejskiej albo elektrycznych Smartów), stosowanie najnowocześniejszej technologii oczyszczania wody (jest to odwrócona osmoza, powstający po procesie oczyszczania placek filtracyjny jest w całości wykorzystywany do produkcji materiałów budowlanych – niezłe zero waste). Budynek biurowy, w którym mieści się siedziba Werner & Mertz, w 2012 roku uzyskał certyfikat zrównoważonego budownictwa LEED na poziom Platinum (tutaj przeczytacie więcej o ekologicznych certyfikatach). Na dachu zamontowane są panele fotowoltaiczne oraz wyglądające dość masywnie wiatraki o pionowej osi obrotu. Do kompletu jest nowo wybudowany zakład produkcyjny, który również wyposażono w fotowoltaikę. Cały kompleks jest samowystarczalny energetycznie, a na dodatek produkuje tak dużo zielonej energii, że 20% nadwyżki oddaje do sieci. To mi się podoba! Fabryka oraz budynek biurowy spełniają różne kryteria pod względem ekologii / Źródło: zasoby własne Cały zakład produkcyjny działa z uwzględnieniem norm środowiskowych i jakościowych (ISO 14001, ISO 50001, EMAS), co jest corocznie weryfikowane. Ponadto, CEO firmy Werner & Mertz – Reinhard Schneider – przyjął za swoją strategię wyprowadzenie ekologii z niszy, pokazanie jej z pozytywnej strony i sprawienie, że bycie i działanie eko będzie czymś oczywistym. Za te działania firma otrzymuje od lat branżowe nagrody. A dosłownie kilka dni temu została uhonorowana przez niemieckie Ministerstwo Środowiska za rezygnację ze stosowania oleju palmowego oraz butelki wykonane w 100% z recyklingu. A propos butelek… Coraz więcej butelek z recyklingu O tym, że istnieją opakowania, w których wykorzystywane są surowce odzyskane w procesie recyklingu wiedziałem już od jakiegoś czasu. Od lat bowiem kupowałem płyn do mycia naczyń marki Frosch. Na każdej butelce znajduje się oznaczenie dotyczące używania politereftalanu etylenu pochodzącego z recyklingu (tzw. rPET). Co jakiś czas procent recyklatu PET się zwiększał. Dziesięć lat temu było to 30%, w 2011 udział wzrósł do min. 65% by dwa lata później osiągnąć poziom powyżej 80%. Po lewej: nowe opakowanie w całości nadające się do recyklingu. Po prawej: licznik pokazujący aktualną ilość wyprodukowanych butelek z rPET / Źródło: zasoby własne Obecnie jednak firma Werner & Mertz (właściciel marki Frosch) może się pochwalić wyprodukowaniem ponad 300 milionów butelek w całości wykonanych z PET pochodzącego z recyklingu. Na dodatek 20% używanego rPET pochodzi z domowego systemu segregacji odpadów (czyli żółtych worków i pojemników). Wprawdzie widać trochę, że butelka nie jest idealnie przezroczysta, ale przy chemii domowej nie ma to znaczenia. W nowej fabryce produkuje także opakowania z polietylenu pochodzącego w 100% z recyklingu (rPE). Powstają one z tego białawego granulatu, który widzicie na zdjęciu. Do tych butelek nalewane są profesjonalne środki czyszczące. Także korki do butelek wytwarzane są z recyklatu, ale w tym przypadku stosowany jest polipropylen (rPP). Co ciekawe, firma produkuje także opakowania do żelu pod prysznic wykonane w 100% ze zrecyklingowanego HDPE pozyskanego z tzw. żółtych worków! Specjalne maszyny sprawdzają jakość butelek wyprodukowanych z rPET / Źródło: zasoby własne Firma Werner & Mertz wprowadza także na rynek nowe opakowanie typu doypack (taki niby worek z korkiem) wykonane w całości z jednego tworzywa HDPE, które w łatwy sposób nadaje się do ponownego przetworzenia. Do tej pory bowiem opakowania tego typu były (i nadal są) wykonane z trzech materiałów: PET, PE i HDPE. Wielomateriałowość opakowania bardzo utrudnia recykling. Problematyczne zwłaszcza są etykiety z nadrukami. Ale w przypadku nowego opakowania problem ten już nie występuje i takie opakowanie w całości nadaje się do recyklingu. Wyzwania recyklingu Oczywiście pozostaje też kwestia tego, że plastiku nie da się przetwarzać w nieskończoność, tak jak szkła lub aluminium. Po kilkukrotnym recyklingu tworzywo traci swoje pierwotne właściwości. Może wtedy jednak zostać wykorzystane do produkcji mniej wymagających jakościowo przedmiotów (np. doniczek). Z tego recylatu robi się takie butelki / Źródło: zasoby własne Według analizy cyklu życia (ang. life cycle assessment, LCA) przeprowadzonej przez instytut Fraunthoffera na zlecenie Werner & Mertz wynika, że recykling butelek po chemii domowej jest rozwiązaniem bardziej korzystnym pod względem wpływu na środowisko w porównaniu do systemu kaucyjnego. Istotną kwestią przy recyklingu tworzyw pochodzących z żółtych pojemników do segregacji jest możliwa migracja różnych związków chemicznych (np. pozostałości środków czyszczących) do zawartości nowej butelki. Da się to jednak załatwić, bowiem jak dowiedziałem się w prywatnej rozmowie z Panem Schneiderem, butelki z rPET od Werner & Mertz uzyskały w USA tzw. Food Grade, czyli dopuszczenie do kontaktu z produktami spożywczymi. Linie produkcyjne wyglądają na bardzo nowoczesne / Źródło: zasoby własne W Europie badaniami w tym zakresie zajmuje się European Food Safety Agency. Na jej stronie można znaleźć wyniki badań różnych technologii opakowań z recyklingu, które pozwalają przy zachowaniu odpowiednich warunków na kontakt z żywnością. Wygląda więc na to, że jest to wykonalne i coraz więcej takich produktów pojawia się na rynku. Podsumowując Cieszę się, że miałem możliwość wzięcia udziału w konferencji i zobaczenia na własne oczy, w jaki sposób produkowane są opakowania produktów firmy Werner & Mertz. Mimo iż plastik stanowi jedno z największych zagrożeń, to nie da się wszędzie zastąpić tworzyw sztucznych. Warto by zatem było, żeby technologie uzyskiwania wysokiej jakości recyklatu i produkcji z niego opakowań stały się powszechne. Podobnie jak dużo skuteczniejsza segregacja surowców wtórnych u źródła. Mniej odpadów w środowisku a więcej przetworzonych odpadów to niezbędny krok w stronę ekologii i gospodarki w obiegu zamkniętym. PS. Zamiast lecieć samolotem na konferencję i zwiedzanie fabryki pojechałem do Moguncji pociągiem. Ale to już temat na oddzielną opowieść. Dziękuję firmie Werner & Mertz za możliwość uczestnictwa w konferencji i zwiedzania fabryki. (Visited 3 296 times, 1 visits today) wysoka jakość 500-3000 kgh Maszyna do recyklingu butelek dla zwierząt domowych z Chin, Chiny wiodące Maszyna do recyklingu butelek dla zwierząt BKL 500 Produkt, ze ścisłą kontrolą jakości maszyna do recyklingu butelek dla zwierząt domowych o mocy 200 kW fabryki, wytwarzanie wysokiej jakości maszyna do recyklingu butelek dla zwierząt domowych o mocy 200 kW produkty. Plastik jest jednym z nich więcej odpadów w wielu domach. Głównym powodem są rosnące naczynia i opakowania po jedzeniu, które, czy nam się to podoba, czy nie, trafiają do koszyka wielu supermarketów. Te tworzywa sztuczne są szczególnie zanieczyszczające, ponieważ są materiałem, który nie ulega łatwemu rozkładowi. W rzeczywistości szacuje się, że plastikowa torba starcza na ok 500 lat zniknięcia. Innymi słowy, to bardzo trwałe śmieci, które zanieczyszczają wszelkiego rodzaju ekosystemy, zwłaszcza morskie, do których trafia duża część plastikowych pojemników i butelek. Z tego powodu recykling tworzyw sztucznych powinien być priorytetem, jeśli chodzi o ograniczenie występowania tych odpadów w przyrodzie. Jeśli chcesz wiedzieć jak przetwarzać plastik w domu? czytaj dalej ten artykuł oneHOWTO łatwo i prosto, a damy Ci znać. Co wyrzucić do żółtego kosza Aby plastik mógł zostać poddany recyklingowi, musi zostać oddzielony od reszty wytwarzanych przez nas odpadów. Proces ten zaczyna się w naszych własnych domach i segregujemy tego typu śmieci do żółtego kosza na plastik, puszki i pojemniki. Żółta torba ma być pakowanie produktów w ogóle, który obejmuje Plastikowe torby Wypełnić Podłoża styropianowe Folia do pakowania Metalowe wieczka do słoików Folia bąbelkowa Worki foliowe do ważenia owoców i warzyw Opakowanie na jogurt Jak widać, do tego żółtego wiadra trzeba wrzucać dużo śmieci, dlatego bardzo ważne jest, abyśmy mieli je we własnych domach. W rzeczywistości jedną z wymówek, że wiele osób nie poddaje recyklingowi plastiku, jest „brak miejsca” w tym koszu na śmieci. Jednak, jak widzieliśmy, plastik jest jeden z najbardziej zanieczyszczających śmieci które istnieją, więc należy je odpowiednio poddać recyklingowi, dlatego ważne jest, aby znaleźć sposób na zrobienie tego w domu. Więcej informacji znajdziesz w drugim artykule Co jest wrzucane do plastikowego pojemnika. sposoby na recykling plastiku w domu Istnieje kilka sposobów na znalezienie pożądanej lokalizacji żółtej kostki: Wyrzucaj śmieci gdzie indziejA: Z drugiej strony może się zdarzyć, że po prostu umieszczając śmieci w innym miejscu, mamy wystarczająco dużo miejsca na dwa kosze na śmieci (odpady ogólne i plastik). Wiadro na plastik poza kuchniąA: Jeśli jednak nasza kuchnia jest wyjątkowo mała, a druga kostka tak naprawdę nie pasuje, możemy umieścić ją w innym miejscu niż w kuchni, na przykład na tarasie lub w pralni. Pamiętaj, że w przeciwieństwie do tradycyjnych śmieci, żółte śmieci prawie nie śmierdzą. Dzieje się tak, ponieważ jest to odpad nieorganiczny, więc nie gnije i nie powoduje nieprzyjemnego zapachu. Włóż do plastikowej torby: jeśli nadal nie ma miejsca na wiadro, odpady z tworzyw sztucznych można również przechowywać w worku bez wiadra, co znacznie zmniejsza jego rozmiar. Tę torbę można zawiesić na ścianie lub na klamce drzwi kuchennych. Chociaż nie jest to najbardziej estetyczna opcja, potraktuj to jako dobry powód, dlatego ważniejsze jest postawienie etyki przed estetyką. Być może zainteresuje Cię również ten drugi artykuł na temat tego, dlaczego recykling jest ważny. A co ze śmieciami, które wyrzucamy? Gdy żółta torebka jest pełna, należy ją przenieść do żółtego pojemnika. Sposób, w jaki ta torba dotrze do pojemnika, zależy od typu domu, w którym mieszkamy. Niektóre społeczności sąsiedzkie mają dozorców lub powodów, którzy są odpowiedzialni za umieszczenie worka na śmieci w śmietniku społeczności. Później, śmieciarki Zbierają te torby i umieszczają je w przegródkach tych materiałów. Chociaż istnieje oszustwo, z którym śmieciarki mieszają śmieci, jest to po prostu kłamstwo. W rzeczywistości ciężarówki, które zbierają i poddają recyklingowi zwykłe śmieci, są takie same. Jednak wewnątrz tych ciężarówek jest oddzielne działy przeznaczone odpowiednio do każdego rodzaju odpadów. Czy potrafisz sobie wyobrazić nieproporcjonalne koszty całej floty samochodów ciężarowych dla każdego rodzaju odpadów? Logiczne jest to, że są to te same osoby, które zbierają wszystkie śmieci podczas tej samej podróży. Z drugiej strony możemy również znaleźć domy, które nie posiadają systemu wywozowego śmieci. W takich przypadkach to my musimy zanieść żółtą torbę do odpowiedniego pojemnika. Te zbiorniki są umieszczone obok zwykłych koszy na śmieciwięc możemy zabrać wszystkie nasze worki na śmieci w tę samą podróż. W rzeczywistości najczęstszym jest znalezienie niebieskiego papierowego pojemnika i zielonego szkła obok szarych i żółtych. Wreszcie żółte worki na śmieci są transportowane specjalistyczne centrum recyklingu. Śmieci w żółtym worku są klasyfikowane według rodzaju materiału w każdym odpadku, a na koniec można rozpocząć proces, który pozwala na uzyskanie nowych surowców z wcześniej prostych śmieci. 3 RRR: zmniejsz, ponownie wykorzystaj, poddaj recyklingowi Czy wiesz, jakie są trzy litery r? Jest to sposób myślenia, który mówi, że chociaż recykling jest lepszy niż utylizacja, cały proces powinien być rozwijany w trzech etapach, którymi byłyby: redukcja, ponowne użycie i wreszcie recykling. Nie możemy zapomnieć, że główny cel recyklingu minął zmniejszyć wpływ na środowisko. Chociaż wpływ na środowisko, który przetwarzamy, jest znacznie mniejszy niż bez niego, nadal ma realny wpływ na planetę. Pierwsze R: odejmij Trzy R to filozofia konsumenta, zgodnie z którą najlepsze, co możemy zrobić, to najpierw ciąć. Jeśli chodzi o redukcję, odnosi się to do zmniejszyć zużycie pod każdym względem, zwłaszcza to, co wpływa na opakowania. Na przykład, jeśli zamiast plastikowej torby przyczepimy etykietę wagi bezpośrednio do owocu do ważenia kupionych w sklepie bananów, unikniemy robienia tylu plastikowych torebek, więc efekt jest zerowy. Drugie R: ponowne użycie Po drugie, zasada 3R broni znaczenia ponownego użycia. Będziemy kontynuować ten sam przykład z supermarketu, jeśli będziemy się transportować torba wielokrotnego użytku za każdym razem, gdy dokonujemy zakupu, nie musimy kupować nowych toreb. W ten sposób, mimo że środowisko przyczyniło się do produkcji tej torby, nie będzie nowych skutków, gdy będziemy jej używać wielokrotnie. Trzecie R: recykling Wreszcie zasada trzech R twierdzi, że kiedy produkt, taki jak torba, nie może być już użyty ponownie, to jest czas recyklingu. W ten sposób minimalizujemy wpływ na środowisko, co nadal jest celem, o którym wszyscy musimy pamiętać, gdy musimy podjąć decyzję o konsumpcji w taki czy inny sposób. Inne sposoby na recykling plastiku w domu Innym sposobem, w jaki musimy pomóc środowisku, i który możemy łatwo zrobić w naszych domach, jest użycie maszyn do recyklingu plastiku, zwanych również domowymi rozdrabniaczami plastiku. Niszczarka do tworzyw sztucznych do użytku domowego: W dzisiejszych czasach bez problemu możemy zaopatrzyć się w domowe niszczarki do plastiku. Te urządzenia są dosłownie odpowiedzialne za zgniatanie plastiku, którego się pozbywamy. Pozwoli nam to jeszcze bardziej napełnić nasze plastikowe wiaderko, w przeciwnym razie zapełniłoby się ono natychmiast. Oczywiście, korzystając z rozdrabniacza do tworzyw sztucznych, wygodnie jest najpierw wiedzieć, które tworzywa sztuczne można poddać recyklingowi, a które nie. Maszyna do recyklingu tworzyw sztucznych: To narzędzie jest trochę bardziej skomplikowane i trudniejsze do zdobycia w domu, ale nie niemożliwe. Jest to maszyna, która może wykonywać różne procesy recyklingu tworzyw sztucznych w zależności od tego, co posiadamy. Masz nawet możliwość szlifowania lub topienia plastiku w domu. Jednak, podobnie jak w przypadku niszczarki do tworzyw sztucznych, ważne jest, aby z góry wiedzieć, które tworzywa sztuczne można poddać recyklingowi, a także prawidłowy proces czyszczenia i recyklingu tworzywa sztucznego. Możesz również zainteresować się tym drugim artykułem na temat sprzedaży plastikowych butelek z recyklingu. Co można zrobić z plastikiem z recyklingu Teraz, gdy wiesz, jak recyklingować plastik w domu i chcesz więcej użyj ponownie plastiku Ale nie wiesz jak, w OneHOWTO oferujemy Ci świetne pomysły, takie jak: Jak zamienić plastikową tacę w piękny obraz Rzemiosło z plastikowymi butelkami Jak zrobić ogród z plastikowymi butelkami Pomysły na dekorowanie plastikowymi butelkami Jeśli chcesz przeczytać więcej podobnych artykułów Jak poddawać recyklingowi plastik w domu?Zalecamy przeprowadzkę do klasy sprzątania domu. . 493 380 221 102 57 296 26 93

domowa maszyna do recyklingu plastiku